[corka_rosy]

Napisane przez czarny flamaster

W czwartek chyba wybierzemy się na Szklaną Pułapką 5.

Też się na to wybieramy, ale na pewno nie w walentynki nie cierpię tłumów.

Napisane przez despa

U mnie dupa, byłąm u gina i dostałam tydzień L-4, mała jest ułozona na pęcherzu, silnie napiera- przez to latam do kibla co chwilę i stwierdziła lekarka że przez to "pchanie" szyjka mi sie skraca.
Przy okazji newsów, od razu skoczyło mi ciśnienie- więc juz w ogóle "urok" się zrobił.

A dużo Ci się skróciła?

Napisane przez moni_ka.g

owszem, mi też położna może mogła powiedzieć a nie rzucić tylko suche proszę wyjść na korytarz i czekać na lekarza, a ja w nerwach bo nie wiem co i jak, ale może nie wolno im udzielać takich informacji żeby potem lekarze się nie wkurzali jak im pacjentka rzuci że położna powiedziała to i to a on co innego sytuacje w szpitalach są skomplikowane niestety kiedyś pracowałam w jednym i nie przekazałabym pacjentowi informacji, które powinien przekazać lekarz bo wiem jaka byłaby reakcja.

Racja, ale powiedzieć, że jest ok, jeśli sytuacja jest jasna, to nie żadna łaska z jej strony, a oszczędza nerwów - jak wielkich, obie wiemy...

Napisane przez Agnjeska

podnieść łóżko do minimum 70 cm...

Twoje łóżko, żeby było łatwiej wstawać?

Napisane przez anika_s

Czy was też już bolą ruchy dzidziusia??? to juz nie jest takie przyjemne

Mój się wwierca w miejsca, gdzie kiedyś miałam talię - uczucie, jakby ktoś mi czymś ostrym od wewnątrz chciał zrobić dziurę. Bardzo nieprzyjemne.

Napisane przez bzinka

Dziewczyny wróciłam z usg 3d/4d. W sumie wszystko wyszło prawidłowo, przepływy itd. ale mała nie bardzo rośnie

Będzie dobrze, ściskam!