2013-02-14, 13:16
|
#249
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 592
|
Dot.: DZIWNA HISTORIA ! :( związek, którego nie było!
Cytat:
Napisane przez noubanaa
Jak ? Że milczę i nie interesuję się kompletnie tym co robi. Taki mam plan. A nawet jeśli mnie zainteresuje co tam u niego słychać to nie zamierzam w żaden sposób się z nim kontaktować ?
CZY JEST W TYM COŚ ZŁEGO ? Że żyłam w chorej sytuacji i chcę ja opuścić ? Nie sądzę, że byłam jedyną winną, bo chłopak prowokował we mnie pewne zachowania. I widzę, że nikt nie dopuszcza do myśli takiej możliwości, że facet działał świadomie. Że też karmił się uczuciami jakich mu dostarczałam.
|
W takiej sytuacji tym bardziej powinnaś zgłosić się do psychologa.
Czysto teoretycznie, jeśli facet faktycznie dawał Ci te 'znaki dymne' i przez 2 lata Cię to trzymało przy nim i reagowałaś na to wszystko, tak a nie inaczej, dobry psycholog wyjaśni Ci w czym tkwi problem.
Na chwilę obecną to ładnie mówisz, ze nie będziesz się z nim kontaktowała. A co jeśli za jakiś czas on znów umieści coś na swojej tablicy na fejsie, a Ty przypadkiem to zobaczysz i pomyślisz, że to do Ciebie?
Co wtedy? Znów obudzi się w Tobie nadzieja, że on zmienił zdanie? że żałuje tego co napisał?
My wyrażamy tu swoje zdanie, ale każdy lekarz specjalista, któremu opowiesz o swoim zachowaniu będzie miał podstawy do tego, żeby zacząć z Tobą terapię.
Twoje zachowanie absolutnie nie jest normalne. Wyglądasz na osobę całkowicie zdesperowaną, która próbuje doszukać się w tym wszystkim winy tego chłopaka.
__________________
„Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.”
|
|
|