2013-02-16, 20:41
|
#7
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
|
Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic...
Cytat:
Napisane przez fatass
Jestem  Wracam z "nowym" planem.
Plan jest nowy bo ostatnio coś do mnie dotarło. Jak już udało mi się w miarę metabolizm wyprowadzić z dołka to jedząc 1700-1900kcal na dobę chudłam - zaczynając z masą 83kg. Obecnie jestem nieco lżejsza. 69-70kg, ale waga od dłuższego czasu stoi (ponad miesiąc). Nie ubolewam nad tym faktem, bo bardziej interesuje mnie zdrowie niż wygląd na chwilę obecną. Ale jednak policzyłam raz jeszcze zapotrzebowanie no i - HEJ! Warzę przecież 13kg mniej! A jem dalej tyle co jak ważyłam 83kg  Ot takie... przeoczenie  .
Sukcesywnie, powoli, będę się więc teraz starała wprowadzić nowy plan:
Kcal - 1650 na dobę
Białko - 106,5g na dobę
Tłuszcze - 71g na dobę
Węglowodany - 147g na dobę
I zobaczymy co z tego wyjdzie. Póki co to wcześniej wyliczone przeze mnie zapotrzebowanie miało dość pozytywne efekty. Robiłam analizę składu ciała, która pokazuje brak ubytku w tkance mięśniowej, redukcję tkanki tłuszczowej, oraz poprawę nawodnienia. Zobaczę jak będzie teraz....
Co myślicie o takim rozkładzie?
|
13kg to dużo i to na takiej ładnej kaloryczności 
1650kcal wygląda biednie Bardzo Ci współczuję, że musisz tak mało jeść  
A jak wyglądały zmiany w cm? Jak leciały to mogłaś nie zmieniać rozkładu, bo właśnie to świadczyłoby o utracie fatu bez ubytku mięśnia, co swoją drogą jest bardzo trudne i nie wiem, czy to urządzenie jest miarodajne, na którym robiłaś analizę 
Cytat:
Napisane przez fatass
Nieźle  Mam nadzieję, że po wyjściu z redukcji też uda mi się ten pułap osiągnąć  Chciałabym po redukcji przejść do rzeźby i konkretnie zacząć wzmacniać mięśnie.
Powiedz mi proszę jak u Ciebie wyglądają treningi tak +/- ? Ja na razie cięgle łącze trening siłowy i aerobowy :/ - rozgrzewka > obwodówka > aeroby (fitball, step, aerobik) > rozciąganie. Myślę nad HIIT'em .... tylko myślę 
|
Moje treningi to Zuzka obecnie i dopóki nie zdam dyplomu i się nie wyprowadzę raczej do siłówki typowej nie wrócę. Ćwiczę różnie, czasem 1x a czasem 5x w tygodniu
|
|
|