2013-02-17, 10:56
|
#689
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 189
|
Dot.: DZIWNA HISTORIA ! :( związek, którego nie było!
Cytat:
Napisane przez Flashdance
Tak, a w między czasie poznał inną dziewczynę, rozmawiał z nią normalnie, spotykał się na randkach i w końcu z nią jest. Taki bardzo nieśmiały, trudny, zamknięty w sobie, artystyczna dusza a jednak jak poznał dziewczynę z którą chciał być to dał radę.
Po za tym większość rzeczy o których piszesz występuje w relacjach rodzeństwa, znajomych, przyjaciół. Jeśli chłopak by chciał aby wasza relacja wyszła poza czysto przyjacielski układ zrobiłby coś.
|
Przecież nie przeczę, że wiedziałam o innej dziewczynie. Tylko irytuje mnie fakt zaprzeczania, iż na podstawie tych jakby nie patrzeć pierdół w necie czy też na żywo nie miałam prawa mieć kawałka nadziei. Tym bardziej że opisywałam już sytuację np. z grudnia, kiedy powiedziałam mu jasno, że jeśli nie będzie działania do świąt to ja po prostu zapominam i kończę tą chorą sytuację. I kilka dni trwałam w postanowieniu póki mnie znów nie rozmiękczył i nie obiecał w styczniu działać. W styczniu wywierałam dużą presję na zmiany i prawdopodobnie w końcu też uznał, że to się musi skończyć. I z dniem 31 sty porzucił dawanie mi 'znaków'. Napisał jakieś tam smsy, o których już tutaj pisałam. Teraz milczymy. Tzn. blog istnieje itd., ale treści zupełnie inne niż przed 31 sty.
|
|
|