Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Niebezpieczne zapędy mojego brata-jak się zachować?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-02-21, 14:49   #18
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: Niebezpieczne zapędy mojego brata-jak się zachować?

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
po pierwsze, nie demonizuj marihuany. Jakby duldał piweczko pod blokiem to by było lepiej? Co za dużo, to niezdrowo, ale póki co, nie trzeba panikować. Kryzys w szkole trochę poważniejszy, ale każdy ma okresy głupoty. Zawalenie matury może go nawet skutecznie otrzeźwić.
A kto mówi, że piweczko to lepiej ?
A kiedy należy wszcząć panikę gdy dziecko się uzależnia?

Akurat szkola i matura to pikuś.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
Po drugie, nie jesteś jego matką. Zastanawiasz się, jak możesz mu pomóc, zawrócić ze złej drogi, w jakimś sensie przejmujesz odpowiedzialność za to, co robi, czy też chcesz przejąć kontrolę nad jego życiem. Ale to jego życie i jego wybory. Jest mniej lub bardziej dorosły, jest autonomiczną jednostką. Jeśli będzie chciał, to się zmieni, jeśli nie - to jego wybór. Dopóki sam nie prosi o pomoc, nie matkuj mu. Zaszkodzisz i jemu, i sobie.

Zgadza się, ale z drugiej strony są rodziną.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
Jak się zachować? Wyznaczyć granice i je respektować. Może Ci się nie podobać, że pali (i na przykład nie rozmawiasz z nim, jak jest najarany, albo śmierdzi ziołem, albo cokolwiek innego), możesz mu to powiedzieć i wymagać, by w kontaktach z Tobą był trzeźwy. Możesz nie dawać mu pieniędzy. I tak dalej.
Mozna powiedzieć, że sie nie podoba, zerwac kontakt i tyle.
Olać.

Rozumiem, że nic bez jego wkładu się nie poprawi ale tez nie do końca rozumiem zaakceptowanie stanu rzeczy i brak "walki" o powrót do życia.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując