Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
[QUOTE=kooocur;39409400]Niby cos mi sie wczoraj wydawało...ale nie jestem pewna....
Bo własnie...powiedza mi na IP, ze koniec 19 tygodnia to za wczesnie i ze nie mam skierowania...ku*wa!
Zrobiłam sobie kawe jesli po tym nic sie nie zmieni...to po południu jade na IP.
Strach mnie tak paraliżuje...przeciez Oni i tak nic nie rozibia nawet jeśli jest żle....
Kobietko! ja bylam teraz w czwartej juz ciazy i nawet w 22 tyg zdarzalo sie ze maluszek byl strasznie leniwy i musialam go mobilizowac do aktywnosci,wlasnie cos slodkiego,cos smacznego,a nawet pikantnego(strasznie mnie ciagnelo w ciazy) polozyc sie na plecach,na lewym bocku ,popukac do maluszka,pogadac,pokolysa c...poloz sie,wlacz jakis glupi film albo muzyke albo pogadaj z kims bardzo dlugo przez tel..nie wkrecaj sobie nerwa bo dobrze wiesz ze to nie do zatrzymania machina. A jak nadal nie bedziesz czula tego na co czekasz to zasuwaj na ip i nie baw sie z nimi w dyskusje.Ja bylam w ciazy szesc razy alarmowo bo cos mnie martwilo i nigdy nikt nie pytal o skierowanie itp!mieszkam w gdyni. A 19 tydzien to wcale nie taka malutka ciaza,ja pierwszy raz na ip bylam w 8 tyg i w 12 i nikt mnie nie zlekcewazyl. Kobietko,postaraj sie dla dzidziusia wyluzowac ,poswiec teraz chociaz dwie godzinki na wyluzowanie,na gadanie do szkrabka..
trzymam kciuki za Twoj usmiech ,buziaki.
|