|
Wypowiedzenie umowy o wynajem mieszkania.
Mam problem, ponieważ wyprowadzam się, a mam umowę z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Właścicielkę poinformowałam 13 lutego i mówiłam, że prawdopodobnie w połowie marca. Udało mi się jednak sprawę przyspieszyć i wyprowadzam się już pierwszego. Każe mi zapłacić za te 13 dni, według umowy. Dodam, że nie płaciłam kaucji, ale za to płaciłam połowę sumy za miesiące wakacyjne, w których jeszcze tu nie mieszkałam. Do tego wynajmuje ona to mieszkanie w imieniu swojego brata, którego jest ono własnością, natomiast to z nią podpisywałam umowę. A o tym, że nie jest właścicielką dowiedziałam się już po wprowadzeniu. Czy mogę coś zrobić, żeby nie płacić za te pół miesiąca, kiedy nie będę mieszkać w tym mieszkaniu?
|