2013-02-24, 14:28
|
#2
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 41
|
Dot.: Ochota na bieganie jest zawsze! Nie straszny nam śnieg i zaspy :)
Hej 
Ja planuję powrót do biegania po prawie pół roku przerwy... Tylko chciałabym poczekać aż zima się ostatecznie skończy i stopnieje śnieg ale chętnie przyłączę się do wątku. Nie wyznaczam sobie żadnej daty "do", bo chciałabym, żeby bieganie weszło mi już na zawsze w krew 
Wczesniej biegałam ok. 3 razy w tygodniu po 30-50 minut, początki były trudne, bo po 2minutach dostawałam zadyszki i musiałam przechodzić do marszu. Po niecałych trzech miesiącach doszłam do biegu bez przerwy 30-35minut, niestety później poszłam do pracy na wakacje i albo wracałam padnięta koło 23.00 albo musiałam wstawać o 5.00 rano, a praca była do tego stojąca, także jakoś trudno mi było jeszcze biegać. Potem jak zaczął się rok akademicki jakoś nie potrafiłam wrócić do biegania, bo strasznie bałam się, że moja kondycja tak spadła, że znów będę musiała zaczynać od początku, od tych 2 minut... Teraz po półrocznej przerwie już na pewno kondycję mam dużo gorszą i będzie trudno znów zaczynać, ale gdy patrzę w lustro czy zakładam ubrania, które stały się jakoś dziwne ciasne - wiem, że muszę coś ze sobą zrobić.
|
|
|