2013-02-25, 13:58
|
#7
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Naprawiamy metabolizm - zdrowo się odżywiamy!
Wszystko jest kwestią tego, zeby przestać się bać. Jednego dnia zjeść o garść orzeszków, migdałów więcej, a następnego dodać kolejne jajko do jajecznicy.
Ja przez głupotę byłam na diecie na której jadłam ok. 1000 kcal dziennie!! to było pół roku temu. Teraz jem ok. 1800-2300kcal... nie wiem dokładnie ile bo rzadko to liczę.
Ćwiczę 5 x tyg. średnio jest to 45min (czasami godzina, czasami 30min) . Jem 5-6 posiłków dziennie.
Śniadanie zazwyczaj ogromne i na słodko- owsianka przeróżnymi dodatkmi. Owoce do godziny ok. 16. Chociaż nawet jeśli ćwiczę wieczorem, zaraz po treningu pożeram najczęściej jakiś owoc i dopiero później kolacje...
Jem normalnie, po prostu nie zabielam sosów śmietaną, nie zagęszczam mąką. Mam ułatwione zadanie bo sama sobie gotuje, ale nawet jeśli przykładowo mama gotuje u Was obiady poproście ją aby odlała trochę czystego sosu i same go zaprawcie- serkiem wiejskim! Pychota-ciągnie się jak ser żółty Ogólnie trzeba jeść białko lecz najlepiej jeśli będzie to białko zwierzęce- nie twaróg przez cały dzień.
Co na kolacje? Zrezygnować z jogurtów naturalnych na rzecz serka wiejskiego, twarogu- mogą być nawet chude- nadróbcie tłuszcze migdałami, orzechami. Same zauważycie, że nie będziecie tyć- a tylko lepiej się czuć 
PS nie trzeba się bać orzechów jako źródła tłuszczy, nawet jeśli zjemy ich dużo i bilans kaloryczny będzie bardzo na plus to te powiedzmy 500kcal z migdałów znaczy dla Naszego coś innego niż 500kcal z chipsów. Kaloria kalorii nie równa
Edytowane przez siostraelwa
Czas edycji: 2013-02-25 o 14:00
|
|
|