Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: "niewinne kłamstwo" - czy aby na pewno? doradźcie !
Cytat:
Napisane przez _ema_
yyyy, mam nadzieję, że to wypowiedź to żart 
Facet ją bezczelnie okłamał - w małej sprawie, ale naściemniał, i gdyby nie zbieg okoliczności to dziewczyna nawet by nie wiedziała, że coś jest nie tak. A Ty ją zrównujesz ziemią, bo jak przestało jej cos grać w jego historyjce to zaczęła dochodzić prawdy?
No tak, nowoczesna kobieta, kiedy czuje, że jest oszukiwana powinna powiedzieć ' ah Misiaczku, juz nie mów nic więcej, bo wiem że to nie prawda, ale na pewno okłamujesz mnie dla swojego komfortu bo jestem zbyt zaborcza, nie mów już nic, spotykaj się z kim chcesz, a mi nie musisz mówic co robisz kiedy mówisz że idziesz spać! Ufam Ci całą sobą!'
|
niech będzie, że okłamał.
Tak jak ktoś wyżej napisał, każdy tak czasem "kłamie". Ja nieraz mówiłam chłopakowi, że zaraz się kładę, a potem do 3 w nocy oglądałam serial. Też go okłamywałam.
lepiej się zastanowić CZEMU on kłamie??
dlatego, że ją zdradza, a może wstydzi się swojego prawdziwego życia? może wie, że robi źle i to ukrywa?
otóż nie. On kłamie (jak dla mnie za mocne słowo, wolałabym pomija pewne kwestie, ale ok niech będzie) bo woli skłamać i mieć spokój, niż słuchać wypytywania, awantur, szlochów i całej reszty.
Rozumiem, jakby zobaczyła, że się umawia na piątkową imprezę z koleżankami, a jej 2 dni wcześniej ściemnia, że będzie się uczył. A to wyszło spontanicznie, wpadła na papierosa. Chłopak wiedział, że zaraz będzie dochodzenie, a po co, a dlaczego, a kiedy się z nią umówiłeś, nic mi nie wspominałeś, co to ma znaczyć, a ze mną to się nie mogłeś spotkać więc wolał po prostu nie mówić. I to też nie tak, że zrobił z tego mega tajemnice, bo głupi nie jest i by tego fb przy dziewczynie nie odpalał, albo usunął rozmowę.
|