Maszkowa będę grzecznie kontynuowała kurację lekami, dam im szansę, masz rację, szkoda by było włożonej w to kasy. Napisz proszę, czy maskę z siemienia lnianego mogę spłukać wodą z octem jabłkowym??
Czy te świńskie skórki kupię w mięsnym?? Jejku, chodzi o żelatynę z nich wygotowaną??
Wyczytałam, że betasitosterole upośledzają wchłanianie wit D, a ja dziś zapiłam vigantoletten olejem lnianym
Co do kobiet w ciąży,zmagających się z łysieniem znam dwie Blackbejbe i jeszcze jedną z forum na kafeterii. Ja mam już dwójkę dzieci i choć z dużym prawdopodobieństwem ich przyjście na świat było prekursorem moich problemów z włosami to i tak wiem, że podjęłam słuszną decyzję i wolę być łysa niż nie mieć moich pociech
Dercos czerwony używałam w wakacje i nie wiem jak to się ma do jego właściwości ale włosy leciały mi po nim jak "liście z drzew jesienią", a Seboradin z czarną rzepą oraz ten do włosów przerzedzających się to już było przegięcie. Odnoszę takie wrażenie, że im więcej składników odżywczych lub/przeciw wypadaniu ma szampon/odżywka/maska tym włosy mi się szybciej wymieniają/wypadają. Na ostatniej wizycie u dermatologa dostałam zgodę na mycie włosów szamponem ale UWAGA miałam trzymać się z daleka od tych przeciw wypadaniu. Od wcierek też mam trzymać się z dala, bo przy mojej krótkiej fazie anagenowej spowoduje przyspieszenie wymiany włosów, co niejednokrotnie obserwowałam.