|
Dot.: książki podobne do 50 twarzy greya - znacie jakieś? :)
ja jestem w części tych osób, ktore wolą crossa. Grey się wypala w 2 części robi się za duża sielanka, akcja jest chaotyczna, jakby autorka pisała tę książkę nie do końca wiedząc co chce nią przekazać. Cross to taka lepsza wersja Greya. Akcja jest spójna, fajnie prowadzona. Postać Gideona już nie taka hipnotyczna ale książka sama w sobie lepsza.
|