[sarayy]

Napisane przez Rzabba

Możesz...

DZIĘKUJĘ PRZEPIĘKNIE!!!

Napisane przez Rzabba

Wystarczy mi, ze przeleżałam połowę pierwszej ciąży


Pomimo krwawień na początku ciąży, tego skakania, treningów siłowych do 20tc. biegania po klifach, schodach i wieszania zasłon przed porodem, córcia urodziła się 4 dni po terminie, zdrowa i z wagą 4.660

wiem, że to nie było wczoraj, ale- gratulacje! zdrowa duża córa wyszła bo aktywna mama ćwiczyła i karmiła ją należycie!

Napisane przez Scio

sit focia

ech fajnie mieć wysportowaną mamę

Byłam dziś do południa na siłce, plus taki, że dużo mniej ludzi i tak robię wyciskanie półleżąc w każdej ręce 8 kg sztangielki i kminie, najlżejsza sztanga to coś koło 16 kg, kiedy ja będę mieć siłę na to, jak na razie tylko 8. I nagle spłynęła na mnie moc wiedzy, że 8 i 8 to razem 16

A potem zaserwowałam sobie wheya kokosowego. Pyszotka (ale zdzierstwo 4 zł za porcje)

2x8kg na wycisk to naprawdę super! ..ile czasu spędzasz na siłce? jak długie sesje? (oczywiście to nijak ma sie do ciężarów, tak z ciekawości pytam
a 4 zeta za whey'a to niezła cena, no co Ty! od razu mixują na szejka z lodem? czy tylko za saszetkę płacisz? Ale i tak taka pyszotka jest fajną nagrodą za trening
boziuuu...jak ja tęsknie za siłownią..