Dot.: Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz
Cytat:
Napisane przez anoxee
Uratowałam pomidorka!
No dobra... tak naprawdę, to ja wcale nie chciałam sobie zrobić tej bułki ze słonecznikiem z serem i pomidorem.  Ale przecież dziecku nie odmówię... 
|
Mnie aż dziś mama zawstydziła O godzinie 17 zjadłam spory obiadek, kotlecik z piersi kurczaka, ziemniaczki i dużo sałaty ze szczypiorkiem, ogórkiem i pomidorkiem O godzinie 20,00 znowu do jedzenia - kanapeczki dwie z pomidorkiem całym i szczypiorkiem. No i mama do mnie a Ty jeszcze przed spaniem też będziesz coś jadła? (przyzwyczajona jest, że koło 22 jadłam do tej pory kolacje) No mówię, że tak bo inaczej o 3 w nocy będę musiała jeść. Zaczęła się ze mnie śmiać. Tak nie złośliwie oczywiście, tylko ja taki niejadek byłam a teraz dwa banany dziennie, ciągle przekąski między posiłkami, do kawki coś słodkiego. Po kolacji zjadłam jeszcze lody truskawkowe i banana wkroiłam :P . Chyba taki okres naszedł bo na początku ciąży i jeszcze do niedawna wmuszałam w siebie jedzenie.
Edytowane przez antoinettee
Czas edycji: 2013-02-27 o 22:43
|