Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-02-28, 12:55   #114
infatuated
Zakorzenienie
 
Avatar infatuated
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 539
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIII

Dlaczego przenieśli nas na pielęgnację włosów?

Cytat:
Napisane przez Rudax Pokaż wiadomość
Cześć
Mój naturalny kolor włosów to jasny, mysi blond. Farbowałam je farbami rozjaśniającymi z palette, N12, teraz są takie białe i jakoś przestały mi się podobać, zwłaszcza że poświęciłam mnóstwo czasu na ich regenerację, a co farbowanie je niszczę. Zaczęłam farbować odrosty zwykłymi farbami a reszty włosów nie ruszać, ale wygląda to teraz tak, że mam 5cm regularnie farbowanego, żółtego odrostu w kolorze moczu i resztę włosów białych. Chciałabym je odrobinę przyciemnić, wyrównać to no i żeby odrosty nie były bardzo widoczne i żebym nie musiała później farbować włosów zbyt często.
Mój wymarzony kolor włosów znajduje się tutaj: link

I tutaj moje pytanie. Jakiej farby użyć? Kiedyś podobny kolor wyszedł mi po wymyciu się tej farby: link
Ale teraz boję się, że skoro mam rozjaśnione włosy to wyjdzie mi brudna, zielona ścierka, co już się zdarzało.
Może użyć tej: link, albo zmieszać je razem?

Bardzo proszę o pomoc, już nie mogę z tymi białymi, suchymi kudłami wytrzymać :c
Aby z rozjaśnionych nie wyszła brudna zielona ścierka, inaczej zwana szarym mopem ( ) musisz unikać popieli a kłaść naturę albo beż.
Tego syossa 7-6 spokojnie możesz użyć, sama nim przyciemniałam swoje białe po wellatonie 12/1 i kolor wyszedł fajny (zdjęcie mam w albumie)
możesz zmieszać z tym miodowym, ale będzie dość ciepły, może wpadać w lekką rudość, to już zależy jak wolisz


Cytat:
Napisane przez 7Paulina7 Pokaż wiadomość
infatuated

najpierw susze suszarka i czesze je taka szczotka :

http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=16181

a potem na prawie suchych wyciągam włosy taką

http://allegro.pl/donegal-szczotka-d...056096011.html

Na poczatku ciężko było bo miałam za gruba szczotke ale kupiłam cieńsza i jest idealnie no i doszłam do wprawy
Fryzjerka mi w zeszłym roku doradziła że lepiej tak wyprostowac włosy niz męczyć je prostownica i rzeczywiście miała racje.
ja mam taką gruuubą bo łatwiej mi ułożyć na niej
ale chodzi mi o tę powłokę szczotki, bo to ona się nagrzewa i dzięki temu nam włosy stylizuje. Ja mam podobną do tej co podałaś w linku i mam obawy, że jest to powłoka metalowa, a fryzjer mi mówił, że metalowe niszczą włosy i najlepsze są te z powłoką ceramiczną czy porcelanową.
Pytałam też o te drewniane z włosiem to stwierdził, że one nie wyciągną nam dobrze włosów i służą raczej tylko do przeczesywania.
infatuated jest offline Zgłoś do moderatora