Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-03-01, 09:15   #3558
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
mojego też nie ma więcej niż jest..
ale najgorsze jest chyba to,że brak mi wsparcia.. finansowego też,nieważne jak kiepsko to brzmi..
nie usłyszę "dobrze sobie radzisz/dasz rade/jesteś dzielna/fajnie że wszystkim sie zajmujesz" nic.. nic pozytywnego. jedyny pozytyw jaki ostatnio usłyszłam to taki,że fajnie że nie palę
a dziś znów mam kiepski humor bo weszliśmy na temat finansów

nie chcę być marudą i traktowac siebie jak jajko,ale zaproponował bym pomogła mu przewozić busami rzeczy (do niego godzina jazdy,toboły w łapę, do nas godzina z powrotem) to wymiekłam tak samo jak pytanie okrężnie o $ na sieciówkę..
a mnie to kuwa spytał?czy w czymkolwiek nie pomóc? czy nie potrzebuję niewiem..witamin chociażby? ma długi,ok,ale to ON zarabia,nie ja. i głupio mi,że moi rodzice nam pomogli ze WSZYSTKIM a on ani dziękuję,ani nic.. jego mama też ma w D i nie wiem sama.. nie wiem za cholerę co o tym myśleć..
znów się wyżalam bez sensu..ale mi lepiej..

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------



z jednej strony mega radość..
z drugiej cholerna niepewność..


A TERAZ jestem zła na siebie i beksa
wykrakalam czy co? tż jak nigdy zadzwonil tak o spytac co i jak..
moze to czyta??
eh,hormony to zło,a bylo juz tak dobrze..
mam nadzieję axella, że sie nie obrazisz o to co piszę...ale to trochę Twoja zasługa, bo jestem super samodzielna, sama ze wszystkim sobie radzisz i jeszcze jemu pomagasz. Pokazujesz mu, że on może wszystko olać, bo Ty i tak dasz radę.... Ja też jestem, taka jak Ty samodzielna itp., ale przy TŻ często udaję sierotkę którą sie trzeba zająć kilka razy zresztą powiedziałam TŻ, że jak ja mogę wszystko w życiu zrobić sama ( a mogę)to po co on mi jest potrzebny? Ma mi dawać oparcie bez względu an to czy jest faktycznie potrzebne czy nie i powiem Ci, że jest naprawdę super - o wiele rzeczy nie muszę się w ogóle w domu martwić

Pewnie będzie Ci ciężko z Twoim charakterem,a le powinnaś pobyć trochę sierotką i księżniczką, może się obudzi chłop
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora