Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - a miało być tak pięknie... :-((((((
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-03-19, 15:00   #10
marticia
Zakorzenienie
 
Avatar marticia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
Dot.: a miało być tak pięknie... :-((((((

Cytat:
Napisane przez Gothic_Daisy Pokaż wiadomość
Rany, ja bym to olała już wcześniej.
Z moim porywczym charakterem przy kolejnej takiej kłótni z rodzicami czy teściami, wzięłabym Lubego pod pachę, świadków pod pachę i ślub byłby cichy i spokojny, a rodzine poinformowałabym po fakcie. Nie sądzę, żebyś w takim przypadku miała więcej awantur niż masz teraz, niestety
A skoro wesele jest dla rodziny, to po ślubie wzięłabym Młodego pod pachę i pojechalibyśmy od razu albo w podróż, albo na imprezę z przyjaciółmi.
ech... ale to ja bym zrobiła - ja czasem jestem taka porywcza....

ściskam i trzymaj się
I trzymam kciuki, żebyście przez to jakoś przeszli i żeby po ślubie nie było takich scen "rodzinnych"....
Popieram w 100%. Zrobilabym wlasnie tak, bo kto to slyszal, zeby przekladac date wlasnie dlatego ze rodzinie nie pasuje. A dlaczego moze nie pasowac? jakie sa wazniejsze sprawy od slubu corki? nawet jesli to jest tylko cywilny powinni sie cieszyc. Niestety rodzicow i tesciow nie wybieramy, daltego radzilabym Ci sie skupic na sobie i przyszlym mezu, nawet przestac odwiedzac tesciow i rodzicow przed slubem, zeby sie nie denerwowac. W koncu jestescie samodzielni. Jesli im nie pasuje, niech sie nie pojawiaja.
Ja i moj narzeczony - maz (wzielismy an razie cywilny, a teraz koscielnyw sierpniu) zdecydowalismy, ze smai zaplacimy za slub. Nie mam zamiaru sluchac uwag i rad rodziny. A tak sami decydujemy a oni wiedza, ze nie moga sie wtracac do nas. Jelsi chca nam pomoc, prosze bardzo, jesli nie, obejdzie sie, nawet jesli bedziemy musieli zaciagnac pozyczke. Wcalke sie tym nie martwie. Juz sam slub jest stresem, dlaczego musialabym stresowac sie jeszcze tym, ze rodzina jest z czegos niezadowolona?
Powodzenia zycze i wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia! i nie przejmuj sie tak bardzo!
marticia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując