Evelion ja sama niedawno rozstałam się z mężem . tylko my mamy dzicko. chciałam tego a teraz sie boje.
boje sie samotności , przychodzę do domu i jestem sama jak kołek zawsze był on
boje się tego co przyniesie przyszłość
mojego męża znam od 10 lat .
to był mój pierwszy facet, moja pierwasza milość i teraz czuje taka pustkę
a przeciez nie układało się nam
mam tyle sprzecznych mysli w glowie , z którymi nie potrafie sobie poradzić .
już raz się rozstalismy, zatęsknilismy za sobą , wróciliśmy do siebie i później to samo, jedna wielka h.... i teraz znowu
mimo , że nie byłam z nim szczęsliwa, samej tez mi źle .
Ty jestes w tej komfortowej sytuacji , że nie macie dzieci, więc jeżeli czujes z,że to nie to to lepiej się teraz rozstać.
ja sie boje samotnego macierzyństwa i to chyba jedyna rzecz , która mnie ciagnie do męża.
ehh
ja kocham mojego męża za to jaki był kiedyś,bardzo mnie kochal , wiem to
teraz sie zmienił i jak wrócił ,patrzyłam tak na niego z myślą to nie ten człowiek , którego pokochałam .chciałam , zeby taki był jednak tego nie zmienie . trudno.
może to dziwne ale boli mnie to ,że znajdzie kiedyś kogoś kogo pokocha tak jak mnie kiedyś , z jednej strony nie chce z nim byc a z drugiej jestem zazdrosna o jego uczucia
