2013-03-03, 10:52
|
#23
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 361
|
Dot.: Duży problem. Seks. Proszę pomóżcie !
Jesteś pewnie za młoda, zbyt niewinna i zbyt malo doświadczona, by zrozumieć istotę "sztuki seksu bez zobowiązań"
Koleś Cię zaliczył, Ty zaliczyłaś jego - nie jesteście parą więc nie można mieć do niego pretensji, że na kanwie odbycia jednego szybkiego numerku z Tobą nie chce budować z Tobą relacji osobowej.
Jeśli dla Ciebie ten seks był kolejno: wspaniałym aktem celebracji jego cielesności, cudownym dotykiem jego wspaniałego ciała, oddaniem się i bliskością, porozumieniem ciał, itd... - pomyśl że dla niego było to jedynie wysmarknięcie nadwyżek w rękaw. Gdzie tym rękawem zostało na chwilę Twoje ciało...
Zwykły facet nie ma trudności, by jednego dnia mówiąc kolokwialnie, spuścić się w jednym ciele i przytulać je, a następnego dnia ledwo zauważać jego istnienie i generalnie mieć zupełnie inne priorytety.
To częściej dziewczyny mają problem z taką interpretacją rzeczywistości, że ktoś, kogo wcześniej przytulaly i oddały mu swoje cialo, dzisiaj ma na nie wy$#bane. Sama mam też typowo kobiece podejście i ciężko by mi było coś takiego zaakceptować... Ale ja musiałam pewne rzeczy przejść, by to zrozumieć i proszę, skorzystaj z doświadczenia koleżanki, która już w zyciu popelnila te bledy, zebyś sama się od tego ocaliła.
To wtedy miedzy Toba a nim, to była tania magia chwili - chwili, która się skończyła. I już tamtejsza magia stosunkowa nie obowiązuje. Jesteście obcymi ludźmi.
Zastanów się tylko czy rozpoczęcie przez Ciebie przygody życiowej jako kolekcjonerka pustych, i mocno degradujących doświadczeń jest tym, czego naprawdę pragniesz.
Pchasz się na własne życzenie w coś bardzo niemiłego, coś co nie może dać Ci niczego innego niż rozczarowanie, poczucie zeszmacenia i ból - chcesz powtórki bezosobowego seksu z kimś, kto nic do Ciebie nie czuje, gdzie jak trudno nie przewidzieć, po kolejnym stosunku będzie jeszcze gorzej w kwestii Twojego samopoczucia... Naprawdę tego chcesz?
Uznaj po prostu że to bylo-minęlo, nie szukaj kontaktu z tym kolesiem, za jakiś czas zmienisz środowisko i będziesz mogła jeszcze lepiej się zdystansować. O wiele zdrowsze dla Twojej psychiki bedzie potraktowanie tej całej historii jako głupiego incydentu, który minął i którego świadomie juz nie powtórzysz.
Jeśli masz wysokie libido, to może spróbuj je zbić ręcznie - to na pewno zdrowsze niż takie puste, niszczące duchowo doświadczenie jak przypadkowy seks z kolegą.
Edytowane przez Kaolit
Czas edycji: 2013-03-03 o 10:54
|
|
|