2013-03-05, 08:58
|
#10
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Toksyczna przyjaciółka ?
Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko
Odnośnie wytłuszczonego to teraz zastanawiam się, czy inni czasem mnie tak nie odbierają  Stety/niestety mam śmiech głośny, podobny do Pakosińskiej (po mamusi  ) i wszyscy znajomi twierdzą, że najpierw mnie słychać, a potem widać; albo jak ktoś ma dojść gdzieś do baru, gdzie już jestem, to też się nabijają, że nie muszą dzwonić, gdzie siedzimy, bo trafią po śmiechu. W rozmowy też się lubię wtrącać (po mamusi  ) Teraz muszę sobie zrobić rachunek sumienia, czy być może takie coś nie przytłacza w jakiś sposób innych 
|
Absolutnie nie o to chodzi , są osoby których jest pełno, jest to urocze i ja osobiście czuje się bardzo dobrze w takim towarzystwie. Problem się zaczyna kiedy wiesz ,że komuś zrobisz przykrość , ale i tak to robisz , bo to stawia Cię w lepszym świetle.
Dziękuje bardzo za rady ! Kontaktu z nią nie urwe , ponieważ jest ona z naszego towarzystwa, a nie chce mojej BFF stawiać w sytuacji niezrecznej "wybieraj ".
Ja mam taki problem , że jestem mało asertywna i staram się być dla każdego pomocna i miła. Mam wrażenie , że owa koleżanka o tym wie i to wykorzystuje.
Problemem nie jest również jej wyjątkowość, bo owszem jest interesująca osoba, ale ja i inne osoby z naszej grupy znajomych są bardzo wartościowe. Poprostu po namyśle stwierdzam , że najważniejsze dla mnie jest być skromnym, a jej tego brakuje
Edytowane przez somethinggood
Czas edycji: 2013-03-05 o 08:59
|
|
|