2013-03-05, 12:22
|
#139
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 764
|
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV
Cytat:
Napisane przez justyna_g4
No te klimaty to lipiec/sierpień za ciepło wydaje mi się, że tylko byś się męczyła.
A co do jedzenia to tez tak czasem miałam na początku. Z jakiejś ulotki od gina wyczytałam, że żeby nie było mdłości to trzeba jeść letnie posiłki bo ciepła np zupa czy właśnie podczas gotowania bardzo intensywnie pachnie.
|
nio męczyłabym się.. o to chodzi. Już pisalam mężowi wlasnie smsy, żeby zalatwial wolne na maj:P to mi odpisał, że pogadamy w domu, ale że przecież ostatnio rozmawialiśmy na temat kredytu na dom i musimy jaknajwięcej uzbierac na wkład włąsny, żeby jak najmniej tego kredytu brac.. Ma kochany rację, ale na wakacje bym pojechala:P
Z tym jedzeniem u mnie coraz gorzej Ci powiem.. i na slodycze nie moge patrzec.. co nigdy sie nie zdarzylo wczesniej:P bo bylam od nich uzalezniona:P zawsze pożerałąm kazde ilości czekolady, ciastek.. a teraz jużod tygodnia leżą takie pyszne czekoladowe bombonierki, ciastka i czasem coś skubne, ale tak to mnie mdli na ich widok:P
A ile już Ci przybylo kg?
Cytat:
Napisane przez kindziulindzia
A czy możecie wrzucić jakieś sprawdzone przepisy na gołąbki wypisane tak łopatologicznie  żebym zakumała co i jak ??
Maxwelko i Motylku a wy robiłyście już kiedyś gołąbki?? Zawsze serwujecie takimi smakołykami to mam nadzieję, że na gołąbki też macie jakieś fajne przepisy
|
Ja do pol kg mielonego daję jajko, pieprz, sól, ryż ugotowany. To mieszam Calą główkę kapusty obgotowuję, żeby liście mi poodchodzily. Zawijam w nie mielone, obsmażam, wkladam do dużego garnka, zalewam to wodą z solą i przecierem pomidorowym, i dusze pod przykryciem ok, 1,5 h (może troche krocej), wtedy wyjmuję gołąbki i doprawiam sos, dodaje przyprawy, wiecej przecieru, zagęszczam mąką z wodą i Voila! gotowe Ostatnio wyszły mi przzeeepyszne! zupelnie jak mojej mamy
Cytat:
Napisane przez (kicia)
Dziękujemy za kciuki przynajmniej te dot. obrony. Wszystko poszło sprawnie i gładko i mam męża inżyniera  (wydawać by się mogło że to tylko obrona a jednak ktoś ponoć się nie obronił od nich z roku). Czekamy jeszcze na info z pracy
Kindziu witaj  i mocne  za teścik i orzeszka
hm... coś jeszcze miałam napisać  i zapomniałam
ale piękną pogodę mamy  
|
:brawo: dla TZ!
---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------
Cytat:
Napisane przez Nattiv
Dziś po 19 Tż ma negocjować w końcu z szefem warunki dalszej współpracy więc proszę o kciuki 
Chciał podwyżkę, ale coś gadali o obniżce 
|
mocne oby się udało!
Ja idę na "spacer" do skrzynki po listy i gazetki
Edytowane przez __Paulinka__
Czas edycji: 2013-03-05 o 12:21
|
|
|