2013-03-10, 17:20
|
#5
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87
|
Dot.: Jak dac sobie rade...
Teraz wiem, że byłam naiwna. Wiadomo, że trzeba żyć dalej... ale nie tak prosto...
na poznanie kogos innego nie licze, bo nie umiem zawierac nowych znajomości, nawet ni mam gdzie tych ludzi poznawać, poza tym nie jestem jakas bardzo brzydka ale do pięknych nie należe... no i boje się, że już nikomu nie zaufam, i nikogo nie pokocham tak jak jego...
---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------
Cytat:
Napisane przez lookka
Zdejmij różowe okulary!!! Jeśli on był za granicą i nie odzywał się przez tydzień to już mówi samo za siebie, jeśli odburkiwał przy rozmowie to różnież znaczyło ze nie ma ochoty z tobą gadać. Nie zalezy mu na Tobie i najprawdopodobniej nigdy nie zalezało-jak wczesniej pisałaś zdazało mu się Ciebie okłamywać.
Wiem że bedzie Ci trudno ale powinnas o nim zapomnieć , zerwać znajomość jakąkolwiek. On bedzie Cie wykorzystywał, jak wróci do Polski na święta czy wakację bedzie chciał się spotkać z Tobą ale jedynie na "małe co nie co". Z tego co napisałaś wnioskuje że to drań i cham!!
---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------
Mądre słowa 
|
wiem, i nie raz myslałam, że to już koniec skoro ma mnie gdzieś, a wychodziło inaczej..
Dzieki
|
|
|