2013-03-10, 21:47
|
#1483
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
|
Dot.: Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D
Ja jeszcze rozumiem to w ten sposób.
Organizm odkłada sobie w postaci tłuszczu zapasy na czarną godzinę. U różnych ludzi, w różnych miejscach. U mnie w brzuchu. Więc dietą podkręcam metabolizm, aby organizm korzystał z tego zapasu. Ćwiczeniami resztę dopalam Oczywiście jak ma się głodówkę, to organizm bierze z tego zapasu , ale to nie oznacza, że zmniejszam brzuchol, bo jak coś zjem, to organizm więcej znowu odłoży. Stąd efekt jojo w różnych dietach. Dlatego jak chce się schudnąć to powinno się jeść mniej kalorii i ćwiczyć, by podwójnie spalać ten tłuszcz, by organizm sobie brał z tego brzucha. ALE! nie na tyle mało by się głodować (bo jak organizm czuje głód to skubany więcej później odkłada ), więc głodu nie powinno się czuć. Jak się jest już szczupłym to trzeba jeść więcej kalorii by organizm stał w miejscu, ale trzeba też ćwiczyć by mieć ładne ciało i jędrne i nie dyszeć jak się po schodach wchodzi 
Wszystkie składniki jakie dostarczamy organizmowi powinny być w odpowiednich proporcjach, bo jak czegoś dasz za dużo (np cukru) to od razu idzie w brzuch (albo w miejsce gdzie najszybciej się tyje, a najwolniej chudnie).
Reasumując, wszystko powinno grać jak w najlepszej filharmonii. Spójność i spokój. Psychika, ciało zewnetrzne, wnętrzności to jedna całość i powinna żyć w zgodzie, aby Tobie było lepiej
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

|
|
|