2013-03-11, 10:42
|
#2904
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
|
Dot.: Szczęśliwe Żonki - część VIII
Cytat:
Napisane przez bluesky89
Hej 
Witam się popracowo 
Niedziela zleciała strasznie szybko, w południe poszliśmy do brata TŻa, ich córa już taka fajna i kochana  I oczywiście jak przy każdej wizycie u nich padło pytanie 'A u Was się coś szykuje?'.. Nie lubię takich pytań..
No a na 17 poszliśmy do pracy. Ja już wróciłam, wpakowałam się do łóżka z lapkiem i czekam na mojego Skarba  Pooglądam sobie 'Przepis na życie' 
|
Ja tak samo
Cytat:
Napisane przez Karinio
O blue,jesteś.  Myślałam,że wszystkie już smacznie śpią i tylko ja jeszcze buszuje.
No właśnie,jeśli nie moglibyście mieć dzieci,albo mielibyście problemy z zajściem,bo niewiem byłby jakiś zdrowotny powód. Sprawili by Wam poprostu przykrość.Rozumiem,że są ciekawi,ale bez przesady.Zawsze możecie powiedzieć,że dzieci nie chcecie mieć albo wcale nie planujecie.  No,chyba że wiedzą że macie w planach począć potomka 
|
Dokladnie. Kiedys wlasnie na wizazu czytalam czyjas notke na ten temat i dziewczyna opisywala jak po takim pytaniu wyszla roztrzesiona.
Cytat:
Napisane przez Lady_AnneBelle
Ja też tak zawsze wszystkim tłumaczę jak się pytają o dziecko. Będzie to będzie a jak nie to trudno.
U mnie szwagier zawsze wyskoczy jak guma z gaci, że kiedy ciąża, kiedy planujemy mieć dzieci, że niedługo może być już za późno skoro ja już przed 30 jestem. To, że ma trójkę dzieci z wpadki już przemilcza 
Moja mama też kiedyś pytała o dzieci ale powiedziałam jej, że najpierw dom chcielibyśmy dokończyć i już więcej nic z jej strony na ten temat nie było. Zaakceptowała i ok.
Znam wiele małżeństw, nawet takich z ponad pięcioletnim stażem, które dzieci nie posiadają i nigdy nie przyszło mi na myśl by zapytać ich dlaczego jeszcze nie mają dzieci. Jest mnóstwo powodów takiej decyzji, nie zawsze zależnych od nas samych a temat jak dla mnie zbyt osobisty.
Mąż wrócił i jestem szczęśliwą żonką 
|
No to my wlasnie mamy dlugi staz i pytania sa od kilku lat(co dziwne przed slubem uznano, ze go biore z powodu ciazy i czepiano choc to byla nie prawda- wiejskie plotki, a po slubie od razu kiedy dziecko :/). Na dziecko trzeba byc gotowym, bo pozniej moze sie to na nim odbic. Takie pytania, insynuacje denerwowaly mnie na poczatku teraz juz jakos nie.
|
|
|