Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-11, 21:05   #2488
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
dla Agatki i Leona



A poza tym jak nie urok to sraczka, pies od wczoraj sobie wylizywał łapę i rano zaczął kuleć. Więc poszłam z nim do weta, coś tam faktycznie się dzieje, pobrali wymaz, mam jutro dzwonić czy włączamy maść czy samo mycie specjalnym szamponem dermatologicznym wystarczy... najciekawsze jest to, że rok temu, w kwietniu, była identyczna sytuacja, z tą samą łapą, w tym samym miejscu, te same objawy. Potem przez cały rok cisza

mam nadzieję, że z łapką to nic poważnego.

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
dla Leosia

No i u mnie początki lęku separacyjnego. Dziś byłam z małym u jego chrzestnej i było fajnie ale cały czas miał mnie na oku. Mimo tego, że wszystkich dobrze zna i często się widujemy. No i jak wracałam do domu to na trasie mającej jakieś 10km zatrzymywałam się 4 razy bo mały tak ryczał. Jak tylko wysiadłam z auta i podchodziłam do tylnych drzwi i mnie widział to się uspokajał. Dawałam mu rękę i cisza. Zabierałam rękę - ryk nie z tej ziemi. Przyjechaliśmy do domu, rozebrałam go i przyszła babcia się z nim pobawić. Jak tylko znikałam - ryk. Widział mnie - cisza. Z uśpieniem też był problem bo na rękach spał, a wkładany do łóżeczka oczy jak 5zł i koniec. Jestem przerażona poniedziałkiem

Mały czuje co się święci
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora