Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-03-12, 20:39   #1880
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez kokos111 Pokaż wiadomość
Faktycznie, nie pomyślałam że byłby piękny dla nas taki mały prezencik Niby chcę przestać już o tym myśleć, ale jakoś samo tak siedzi z tyłu głowy i nie wychodzi z podświadomości, że juz chcę być mamą i czy napewno mogę i w ogóle czy.... milion pytań i wątpliwości.Ale chyba tak to już jest z nami kobietami, że niby chcemy przestać myśleć, starać się a i tak nie możemy zapomnieć.
No bo kobiety myśla zawsze i wszedzie a tylko mężczyźni potrafią wyłączyć myślenie o czymś ważnym
Cytat:
Napisane przez Eleo765 Pokaż wiadomość
ja jutro idę do gin, mam zamiar jej powiedzieć, że staramy się od sierpnia zeszłego roku a nie od stycznia tego roku, ale jestem taka prawdomówna że nie wiem czy kłamstwo przejdzie mi przez usta najważniejszy cel wizyty: lek na infekcję która ciągle do mnie wraca, cel nr 2 - skierowanie na badania hormonów 3. podstawowe badanie, bo nie byłam u gin już rok:/

a ogólnie co u mnie: mąż chory, wcina lekarstwa, ale zapewnia, że podoła, bo właśnie zaczęły się dni płodne. z uwagi na jutrzejszą wizytę u gin dziś powstrzymaliśmy się od starań
Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę żebyś osiągnęła wszystkie 3 cele
Zdrówka dla meża
Cytat:
Napisane przez kokos111 Pokaż wiadomość
hehe... wszystkie chyba powinnyśmy wyluzować, a prawda jest taka, że im bardziej chcemy, tym więcej się nakręcamy i tak to już jest muszę znależć odpowiedniego lekarza w moim mieście, mam jednego na oku, ale pewnie terminy ma odległe, postaram się w tym tygodniu umówić i obiecuję, że zamelduję na kiedy się umówiłam
Czyli nadal sie nie zapisałaś oj bo będzie
Ja się nie nakręcam tylko frustruje że jeszcze bezproduktywny kwiecień a dopiero w maju wznawiamy starania
Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
Wiem, wiem.... Masz racje musze wyluzować bo zwariuje i cały czas sobie powtarzać, ze przecież to tylko do maja, czyli jakieś niecałe 6 tyg (bo w miedzy czasie jeszcze 4 dni urlopu wzięłam )

Idę męczyć męża i spać, bo jutro o 6 rano uderzam znowu do Lublina. Tym razem niestety z klientami, wiec nie będę miala okazji do Was napisać
Sama widzisz jak nie wiele zostało dasz radę kochana
Męcz męża skutecznie
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora