|
Dot.: Probiotyki ginekologiczne za granicą
W Anglii nie ma. Szukalam ostatnio czegos wzmacniajacego flore bakteryjna i zalazilam sie na smierc, a jedyne co znalazlam to jakies dziwne masci dopochwowe (najtansza za 9 funtow za 5 malutkich tubek jednorazowego uzytku). Clotrimazolum kosztuje 15 funtow Najwyrazniej albo tutaj sie nie choruje, albo sa na recepte i trzeba sie przejsc do lekarza. Ewentualnie przywiezc z Polski i chyba tak bede musiala zrobic.
__________________
|