2013-03-14, 20:23
|
#949
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 143
|
Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy cz. XIX + nadal walczymy, choć offtopowo psocimy.
Cytat:
Napisane przez SoBitterSoSweet
fantastyczne  i piękny kolor
No ja w czasie studiów to miałam facetów, nie narzekałam, ale odkąd posypał mi się ostatni związek dwa lata temu to jest kicha 
do tego koleżanki wszystkie sparowane, zaczynają się śluby, dzieci i nawet do tych klubów nie mam za bardzo z kim iść. Moja koleżanka poznała męża właśnie w klubie, więc nie ma co odrzucać, tylko, że w moim przypadku to trzeba najpierw tam bywać a tu lipa. Znajomi znajomych też odpadają więc lipa do kwadratu. Jak żyć? To takie moje małe gorzkie żale ehhhh
|
ja też rzadko wychodzę, znajomi poparowani i siedzą we 2, nie ma z kim się wyszaleć :p jakos tak teraz nie poznaję nowych ludzi.
W ogóle mam jakąś schizę, że mi się wydaje, że wierny facet po 20 nie istnieje...
|
|
|