2007-03-22, 19:26
|
#201
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 18
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
Napisane przez come fly with me
owszem, anemia grozi także tym, którzy jedzą mięso... jednakże "wegetarianie" znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka. Są składniki takie jak białko, witaminy z grupy B, no i przede wszystkim żelazo, które ciężko jest utrzymywać na odpowiednim poziomie nie jedząc mięsa. Natomiast przy "wegetariańskiej" ciąży anemia jest nieunikniona... o ile lekarz nie zaleci w ogóle zmainy diety na okres ciązy ze względu na dobro dziecka i matki. ostatnio sporo czytałam o diecie bezmięsnej i anemiach... ze względu na swoją niedokrwistość wywołaną dietą właśnie - pomimo tego że staram się dbać o swoje racjonalne odżywianie.
|
Czytam i czytam i wyczytalam ze najwiecej zelaza jest w produktach zbozowych 33% w miesie 30% takze mieso nie ma nad nami zadnej przewagi, nalezy tylko odpowiednio i racjonalnie sie odzywaic poczatkowo najlepiej ze specjalista ( najlepszy doradca lekarz wegetarianin jakby nie patrzec) w ostatecznosci suplement diety zelazo- male kuracje zdrowotne
Osobiscie mam 25% niedobor zelaza, ale walcze juz z tym i sa postepy, duzo wynikalo z mojego bledu, dobrze sie odzywialam ale nie laczylam pewnych skladnikow i jadlam za malo, nastepuje poprawa mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej
|
|
|