Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak allegro traktuje swoich klientów
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-03-19, 16:22   #1
onanowaa
Raczkowanie
 
Avatar onanowaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 325

Jak allegro traktuje swoich klientów


pewnie nie zakładałabym tego wątku gdyby nie to że allegro coraz bardziej "leci w kulki" ze swoimi klientami , jestem sprzedawcą na allegro od ok 2 lat , mam same pozytywne komentarze , zawsze staram się być rzetelna w stosunku do klientów , kiedyś serwis allegro był naprawdę przyjemnym miejscem , jednak teraz to jest istna masakra.... podam kilka przykładów z TYLKO ostatnich dwóch tygodni..

1) wystawiłam na licytacje skórzaną torebkę , no i tak w ostatni dzień licytacji sprzedający x podbił cenę do 202,50 zł i wygrywał , jednak sprzedający y podbił cenę 3h przed końcem licytacji , pół godziny przed końcem otrzymałam mail od Pani która napisała że jej 14-letnia córka zalicytowała torebkę bez jej wiedzy i tej Pani nie stać by kupić córce tak drogi prezent i bardzo prosi o wycofanie oferty ... zgodziłam się no bo wiadomo ..., takim sposobem wycofałam ofertę kupującego y i kupujący x znów wygrywał z jego kwotą 202,50 zł , po zakończeniu licytacji (po ok 2h) dostałam mail od kupującego że on nie zapłaci bo ja specjalnie podbiłam ofertę a jak się okazało że nikt nie przebił to ją wycofałam w ostatniej chwilii by go naciągnąć na kupno i że zgłasza sprawę na allegro.... na marne poszły moje tłumaczenia itd... allegro wyszło do mnie z ostrzeżeniem że naciągam i jestem oszustem , po czym okazało się że konto Pani y zostało powiązane z moim .... i wzięte jako moje "drugie" fałszywe ... na nic zdały się tłumaczenia do allegro... bo.... wysłali mi ostrzeżenie po raz drugi ... mnie udupili a kupującemu x który na swoim koncie miał 5 negatywów z ostatnich 30 dni ! nic nie zrobili...

2) drugi przykład ... wystawiłam na allegro kilka aukcji (ok 5) , we wszystkich zaznaczyłam opcje dodatkowe tj wyróżnienie itd za te opcje do 5 aukcji zapłaciłam 130 zł [!!] , ale liczyłam na duży (5x wiekszy) zysk bo wystawiałam wartościowe przedmioty , po 3h dostałam dwa maile , jeden z ostrzeżeniem a drugi z informacja ze podane aukcje zostały usunięte bo naruszały regulamin ....... powodem podanym było to że uwaga naciągam klientów i kłamie w opisie aukcji ... ręce mi opadły bo powodem było to że napisałam " piękna torebka firmy x , gratis skórzane rękawiczki firmy y" i za to poleciały wszystkie aukcje .... tzn 130 zł w dupe ... a... nic złego nie zrobiłam ani co najlepsze nie napisałam .... napisałam do allegro by oddali mi moje pieniadze bo aukcje nie byly 2h wystawione nawet a zapłaciłam za pełną tygodniową usługę z dodatkowymi opcjami , w odpowiedzi dostałam ... ostrzeżenie za naruszanie przepisów .... bo ktoś zgłosił że moje aukcje są nieprawidłowe ... allegro nawet nie sprawdza tylko od razu usuwa i wysyła ostrzeżenia ...

3) trzecim i ostatnim przykładem jaki podam (mogłabym podać jeszcze z 10 co najmniej ale tylko te mnie tak poważnie zdenerwowały)
otóż sprzedałam pewnej Pani torebkę , nową bez metek , wysłałam jej ją za darmo wykładając pieniadze z własnej kieszeni bo mnie o to poprosiła , torbka byla droga wiec sie zgodziłam... wyłożyłam 30 zł z własnej kieszeni na ubezpieczenie , kopertke i wysyłke polec. priorytetem , pakowałam torebke z osobą "trzecią" więc mam świadka ... po ok 4 dniach od wysyłki ( od 2 dniach torebka była dostarczona) dostałam maila że Pani chce zwrócić przedmiot , odpowiedzialam że na stronie o mnie pisze wyraźnie że nie przyjmuje zwrotów itd ... , na co dostałam odpowiedź że torebka ma wyrwane zapięcie (torebka zapinana na bigiel z boku) i chce ją zwrócić bo sprzedałam jej przedmiot nie zgodny z opisem ..... (wydało mi sie to meeega dziwne bo torebka była nowa , zdjecia na aukcji byly dokładne , i mam świadka że torebka byla w stanie nienaruszonym nie mówiąc już o wyrwanym zapięciu ..... ) napisałam tej Pani że nie przyjme zwrotu bo wyslalam torebke nieuszkodzona a ona pewnie ją zepsuła ( stwierdzam że po prostu kupujacy nie potrafił jej otworzyć i za mocno pociągnęła..), w odpowiedzi dostałam mail gdzie Pani groziła mi policją jeżeli w trybie natychmiastowym nie przeleje jej pieniedzy.. zgłosiłam sprawe do allegro w odpowiedzi otrzymałam że mam sie dogadać z kupującym bo to nie ich sprawa........, uwaga , kupujący również zgłosił sprawę do allegro po czym otrzymalam od nich mail że mam natychmiast oddać pieniądze kupującemu albo ten ma możliwość pozwania mnie do sądu , otrzymałam również ostrzeżenie za nieuczciwość i naciąganie ....

ostatnia sprawa dalej się ciągnie... dzisiaj przelewam pieniadze tej "Pani" bo wciąż grozi mi policją... a ta mi ma odesłać zepsutą nienadającą się do niczego torebkę .

Chyba najlepszym sposobem będzie przerzucić się na ebay pomyślałam , jednak nie mogę usunąć konta na allegro... bo ... bo mam saldo na "-" za aukcje które zakończyło mi allegro nim ktoś o nich usłyszał i dopiero jeśli ureguluje rachunki oni może MOŻE "zawieszą " moje konto , bo usuwać nie usuwają .
__________________

If the food don't kill ya , the service will.
onanowaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując