[kinia656]

saszka mi się podobasz w ciemnych włosach i nie wyobrażam sobie ciebie w blondzie jasnym chyba że jakiś jasny brązik, karmelek.

Co do przechodzenia z ciemnych włosów na jasny- ja nie miałam problemu. Poszłam 2 razy na pasemka na całej głowie, dużo i już byłam blondyną.

Ale tez radzę metodę pasemek bo odrazu jak położy się blond na ciemny kolorek to może nie wyjść.

Kupiłam sobie tą karmelową czekoladę. Widziałam dzisiaj kilka dziewczyn w kolorku który mi sie podoba mm.. no ale głupio tak podejść do jakiejś laski i ni z tąd ni z owąd zapytać "hej powiedz mi na jaki kolor farbujesz włosy?"

W tym tyg pofarbuję na blond z garniera (wygląda na to że wyjdzie mi ciemny blond) a w następnym tyg tą karmelową czekoladą... boję się efektu ale kiedyś trzeba zaryzykować i sprawdzić co wyjdzie. Oby wyszło tak jak chcę...