2013-03-21, 08:45
|
#101
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Zapach szyszki, żywicy, lasu
Piszecie tu o Arso, który faktycznie ma w sobie igiełki i dym z kominka ale noszony globalnie może okrutnie zmęczyć słodyczą ukrytą w bazie, jakby te igiełki zostały zalane cukrem i powstał z nich syrop sosnowy Miałam swego czasu nawet dwie duże odlewki ale nie mogłam go nosić, bo przyduszał, podobnie zresztą jak Encens Flamboyant, o którym chyba nie było tu mowy, a oba zapachy są w podobnym klimacie. Najpierw las iglasty, trochę kadzidła (pięknego!), dymu, a później ta męcząca słodycz. Flaszkę Encens rozebrałam ale też poleciała w świat...
|
|
|