2013-03-21, 10:29
|
#1186
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Lecę po swoje dziecię i odezwę się później, bo od 8 rano NIC PRZEZ WAS NIE ZROBIŁAM 
A pokój jak był zagracony, tak jest nadal, nienawidzę nie wiedzieć gdzie co mam 
Miłego dnia dziewczynki! 
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------
Czaję, czaję, Kwiatuszku. Przy każdej próbie odchudzania jestem przekonana, że już do tego dojrzałam, ale chyba jednak nie. Choć tli mi się gdzieś w głowie kilka myśli, że przecież tu chodzi tylko o mnie i moje dobro i powinnam zrobić swojemu ciału taki prezent, a na pewno będzie wdzięczne.
Dobra uciekam!
|
|
|