Witam się i ja niedzielną porą
PPPatnika - nie przejmuj się. Po pierwsze cykle bezowulacyjne się zdażają, więc niekoniecznie musi to oznaczać, że tak jest zawsze. Po drugie, dostaniesz leki i będzie ok. Szybciutko zaskoczycie.
Justiii, Malgos_12 - ja też uwielbiam upały i bardzo chętnie przeprowadziłabym się na stałe w miejsce, gdzie średnia roczna temp to 25 stopni

po tej długiej zimie, marzę już tylko o wakacjach... jest mi już wszystko jedno gdzie pojedziemy, byle tylko było gorąco
Justiii - przykro mi, że się zawiodłaś

ale obiecuję, że jeszcze raz wybierzemy się na mecz, i jak tylko będzie cieplej to specjalnie dla Ciebie przyjdę bez koszulki
A teksty czemu rozbrajające? no chociażby te o jajeczkach malowanych

mimo wszystko jednak inspirujesz i chyba skuszę się na jakiś świąteczny akcent
Wracaj do zdrowia
Pradip - czas szybko zleci

a może jak z nami tu przebywasz i słuchasz to i nie wytrzymasz tak długo i skusisz się wcześniej rozpocząć?

My planujemy wyjazd na wakacje w czerwcu, a mimo wszystko nie myślę o tym, że ewentualnie będę w ciąży. Jak będę to się zastanowimy jak to wszystko rozplanować, żeby było ok. Na razie nie zakładam, bo jak widać wcale tak łatwo nie jest i chyba nie można się temu podporządkowywać, bo by się zwariowało.
No i nie zakładaj z góry, że się nie uda. Zobacz ilu dziewczynom udało się za pierwszym, drugim razem
Dobrze z balkonu widzisz stadion? Fajnie macie

chociaż pewnie trochę głośno jak jest impreza. Zachęcam, żeby się wybrać do środka, bo naprawdę jest fajnie. Wcześniej byłam tylko na Łazienkowskiej i wrażenia są nie do porównania
Dzoker007 - też bym zmieniła garderobę... chociaż ja takie pomysły mam cały czas, a szafa oczywiście pęka w szwach

mam mnóstwo rzeczy takich typowo biurowych, przeważa biel, czerń i szarość a teraz marzą mi się kolory jaskrawe, takie typowo wiosenne i letnie. Tak już człowiek zdołowany tą zimą, że chociaż ubraniami chciałby się rozweselić.
A testować będę jakoś niedługo po Tobie chyba. Teoretycznie @ powinna przyjść właśnie koło 28 - 31 marca, ale na święta wyjeżdzamy z teściami i chyba nie chę testować na wspólnym wyjeździe. Jak by coś było to mogłabym nie wytrzymać z okazywaniem mega radości

ale może jednak @ przyjdzie i nie będzie tego problemu
Eleo765 - wow, ten bluszcz robi wrażenie

to zdjęcie Waszego domu?
u nas póki co tyle śniegu, że nawet jak byśmy mieli ogródek to nie dałoby radę czegokolwiek zrobić
Czym się zajmujesz, jeśli wolno spytać? Ja w święta żadnych dyżurow nie mam, ale za to w majówkę 5 maja od rana

ale będę jakiegoś zastępstwa chyba szukać, bo chcieliśmy się nad Bałtyk przejechać.
To teraz ja Wam się pochwalę, moimi poduszkami na kanapie. Akurat wczoraj porządki robiłam to i zdjęcie cyknęłam
