[Baobabek]

Napisane przez tamlin111

Przed szczepieniem na pewną Izę zbadają i lekarz zadecyduje czy szczepić czy nie.

no niby badają...ale badaniem bym tego nie nazwałano nic zobaczymy

Napisane przez angel166

Dzieki kochane

Ufff mama przyszła i mnie trochę odciazyla z mala. Zasnela Jagoda o 9i 2h spala. Ja tez pospalam i juz mi trochę lepiej. Fizycznie, bo psychicznie nadal dol

Powiem tyle: nie chce świat w tym roku!

Z pozytywow to Jagoda zaczęła dziś na prostych rękach się podpierac

za podpieranie, ja nawet nie zauważyłam kiedy Iza zaczęła

Napisane przez angel166

No zwariuje z nią nie chce kolejny dzien jejsc od rana tylko cyca raz ciumkala i 60ml mm wypila kolo 9. No nie wiem co jej jest. Reszta mm do wylania poszła, zrobiłam kaszke, bo do mleka juz ma wstręt od dawna. Kaszki nie, zupka tez bee. I tak od tyg prawie jak gęś ja karmie na chama,bo musi przecież coś jejsc.
Teraz mama ja zupa próbuje nakarmic, bo mi nerwy puscily.
I o dziwo nawet je w miarę

ohhh jak ja Cię rozumiem u nas problem dotyczy tylko mleka, ma dni lepsze i gorsze, chwilowo są te lepsze przed chwilą wypiła 90 ml bez protestów, rano po spaniu 110 ml. kasze, obiad, jogurt, owoce je bez problemu całe migiem. ALe nerwy mi też puszczają jak mi mlekiem pluje na kilometr

Napisane przez marta1986222

Pamiętacie jak pisałam że się martwię ze Zuzia mało się obraca,także muszę się pochwalić przewraca się we wszystkie strony

Byliśmy na dworze całe 45 minut, wieje tak mroźny i ostry wiatr, brrrrr aż na samą myśl mnie przeszywa niby słońce świeci ale ziąb straszny wiosna będzie jak ja do pracy wrócę....

Mówiłam już, ze sprzedałam wczoraj wózek - parasolkę po Kubusiu?? za nieco ponad połowę ceny, za którą kupiłam teraz mogę wybierać sobie spacerówkę dla małej ale chyba postawie na baby design tinyalbo ten mini jedna warunkiem jest jedna rączka a nie dwie tak jak przy parasolce. Muszę dać radę go pchać chwilami jedną ręką, jak drugą małego będę musiałą np. przez drogę za rączkę wziąć, a parasolką ni pierona nie dałam rady, mimo, ze wtedy pchałam ją pustą, a Kubuś szedł za rękę....wózek jechał gdzie chciała a ja zygzakiem za nim z małym

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez Konczita

ten http://www.tosia.pl/coneco-zenith_p253# coneco zenith też własnie kusi i nie wiem który by wybrać .. hmm mówisz ze maxi cosi ?

mój mąż chodzi na czworaka po przedpokoju z duśką - zwariował świat !

ja mam ten coneco dla Kubusia, właśnie ten czerwonyjeździ w nim od 7 mca nadal. Teraz jak kupimy nowy samochód to ten coneco będzie dla Izy a małemu muszę coś innego sprawić