[ijaa]

Napisane przez Dotka90

Ijaa - widzę, że Wy też tylko cywilny bierzecie?
Z jakichś konkretnych powodów? Co rodzinka na to?
Bo u nas jest śmiesznie

Dokładnie - cywilny.
Powody: nie mogę powiedzieć, że oboje jesteśmy nie wierzący zupełnie, w sensie nie 'wypisaliśmy się' z kościoła, ale.. raz nie praktykujemy absolutnie, nie modlimy się, dwa.. od samej instytucji kościoła trzymamy się najdalej jak się da - 'polityka', zasady, ograniczenia, z większością nie zgadzamy się absolutnie.
Wybranie w tym przypadku ślubu kościelnego byłoby daleko posuniętą hipokryzją.

A rodzinka, powiem Ci, że przyjęli to zaskakująco dobrze.
Może to dlatego, że żadna ze stron nie jest wybitnie religijna, chociaż oboje byliśmy wychowywani w wierze katolickiej (jesteśmy ochrzczeni, mamy bierzmowania). Najstarsze pokolenie - niemalże nie żyje, tylko TŻ ma jedną babcię, ale jest już bardzo schorowana (głównie umysłowo).
Moja mama czasem do kościoła pójdzie, głównie z okazji jakiegoś święta, ale bez szału tutaj, rodzice TŻ podobnie - Tato częściej, ale też bez ciśnień.
Ogólnie rodziny mamy takie, że nie wtrącają się w tego typu decyzj - wychodzą z założenia, że jesteśmy dorośli, więc robimy po swojemu.



A u Was jak to wyszło?

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez docik10

to już nie jestem sama, która bierze cywilny.

ja!