Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-03-27, 23:54   #3669
mm111111
Wtajemniczenie
 
Avatar mm111111
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 244
Dot.: Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część III

Cytat:
Napisane przez Mariah Pokaż wiadomość
Im więcej swatchy Shimmer Bricka oglądam, tym większe ogarnia mnie przekonanie, że muszę go mieć. To odcień Pink Quartz? Możesz powiedzieć coś na temat jego odcienia na skórze? Daje różowe refleksy?
Szukam rozświetlacza dającego efekt tafli ale o chłodnym kolorze, białawo-srebrnym, coś ala 'poświata księżycowa'. Może być delikatnie różowawy ale nie chciałabym aby był to różo-rozświetlacz, zależy mi na jasnej, chłodnej poświacie. Twój odcień pozwala uzyskać taki efekt?




A wiesz, jak wyjrzałam dziś przez okno to też pomyślałam, że przydałoby się je umyć ale poczekam aż śnieg stopnieje
Szczerze mówiąc mnie Bobby nie powala. Nie za taką cenę.Face Form Sleek jest wg. mnie o wiele lepsze

Cytat:
Napisane przez anies5 Pokaż wiadomość
W tygodniu nie mam szans na zdjęcia, ale w przyszły weekend postaram się. Zapiszę sobie w kalendarzu , to nie powinnam zapomnieć.



A dziękuję, ale jakoś zniechęciłam się do farbowania , choć kuszą mnie refleksy. Całego koloru nie chcę już nakładać. W przeciągu miesiąca miałam nakładane 3 farby (historia wyżej opisana była w wielkim skrócie i bez zbędnych emocji), drżałam, bo sądziłam, że wrócę bez włosów, a co ciekawe, nic ich nie ruszyło, stan nienaganny, zero spustoszenia. Jednak warto inwestować w profesjonalne środki. Także zrób porządny rekonesans, oddaj się w ręce sprawdzonego specjalisty i dowiedz wcześniej jakich farb używa.

Masz rację, na ulicy cała masa karykaturalnych balejaży na borsuka , bo ciężko to nazwać refleksami . Natomiast refleksy, tudzież balejaż kalifornijski wykonane przez profesjonalistę potrafią dodać uroku. Mam świetną fryzjerkę, ale w Krakowie i muszę przeznaczyć na wizytę pół dnia, co od stycznia nie wchodziło w grę , może w kwietniu uda mi się wyrwać.

Wczoraj wstałam o 7 i jeszcze przed pracą robiłam zdjęcia, żeby zamieścić nowy post. Pomysł chodził mi po głowie już jakiś czas, gorzej z realizacją. Mój mąż jest ignorantem w kwestii dodatków wnętrzarskich. Wiesz po czym zorientował się, że wymieniłam lampki na stolikach nocnych? Nie mógł znaleźć włącznika na kablu (nowe były dotykowe) .
Hehehe, zabawny ten Twój mąż

Cytat:
Napisane przez carpaibex Pokaż wiadomość
Dziewczyny, złożyłam CV do pracy jako pomoc apteczna, więc trzymajcie za mnie kciuki
Pięknie! Gratuluję!

Cytat:
Napisane przez Ansday Pokaż wiadomość
Dziękuje dziewczyny za mile slowa, ja rozumie zadrosc, bo ktos ma wiecej to tez chciałabym mieć wiec zazdrosze np fajnej kiecki bo tez bym chciala taka, ale nie zazdrosze i nienawidze i chce zniszczyc bo to taka chora zazdrosc, a w naszym wypadku wlasnie tak jest. Ja czesto widzę fajne domy, super ogrody wtedy przystaje i patrze, czasem zrobie zdjecie jak cos mnie zainspiruje, ale nigdy nie mysle jak tu cos zepsuc bo ktos ma lepeij niz ja... Nienawidze zazdrosci, chamstwa i dwulicowosci...
My z mężem zdecydowaliśmy ze zostajemy za granica wiec dom sprzedajemy suma sumarum ale i tak mi przykro bo zanim ktos go kupi to juz wszystko zniszcza... Poza tym nie ukradlam nic, zapracowalam ciezko dwoma rekami zeby cos w zyciu miec dlatego nie rozumie dlaczego ktoś moze bez jakiejkolwiek przyczyny cos takiego robić
Nie ma się co zadręczać.Trzeba robić swoje.

Cytat:
Napisane przez carpaibex Pokaż wiadomość
Ja jestem osobą raczej zorganizowaną, ale również ostatnimi czasy mam problem z marnowaniem czasu. Pewnie to dlatego, że nie mam dużo obowiązków - pierwszy rok farmacji nie spędza mi snu z powiek, nauki nie mam za wiele i generalnie więcej czasu spędzam w domu niż na uczelni. Oczywiście w domu po za starciem kurzu, odkurzaniem i myciem naczyń nie robię totalnie nic. Oglądam seriale albo siedzę na wizażu A w tym czasie mogłabym uczyć się języków obcych, pogłębiać wiedzę z ulubionych dziedzin, ćwiczyć trochę więcej, spacerować etc. Niestety, zwyczajnie brakuje mi motywacji. Byłam pełna podziwu kiedy przeczytałam notkę błękitnego_nieba na jej blogu dot.torebki. Napisała tam, że spędza czas nawet w autobusach na swój rozwój, dużo czyta etc. Też bym tak chciała
Cytat:
Napisane przez nikisa Pokaż wiadomość
Też mam problem z motywacją np. wracam do domu i myśle, że zrobie to, to i to... ale przychodze coś jem, wchodze na milion stron i zapał znika
Dołączam się do grupy zdemotywowanych. To chyba ta zima tak na nas działa.....poza pracą i chodzeniem na zajęcia, ciężko mi zrobić cokolwiek poza tym. A gdzie robienie wszystkich projektów...ehh :/
mm111111 jest offline Zgłoś do moderatora