[vea82]

Witojcie
Ojojoj ciezko troche bylo,ale przezylam...Niestety calego tatuazu mi nie usuneli na raz,poniewaz tak sie nie babra przy mniejszej ranie.
Jak weszlam to w gabinecie siedzialo 5 osob .2 lekarki,jakis fizyk i jeden z nim koles i koreanczyk (chyba to byl koreanczyk?) ktory wykonywal mi zabieg.
Bolalo ale zdecydowanie mniej niz IPL'em, tym bardziej ze mialam wczesniej skore posmarowana emla.Ten bol mozna porownac do mocnego szczypania. Oczywiscie z calych tych nerwow slabo mi sie zrobilo;/ i musielismy na chwile przerwac. Na kontrole mam sie pokazac za 3 tygodnie, a za 6 tygodni na kolejny zabieg. Tylko za bardzo nie zrozumialam czy tez bedzie bezplatny czy nie...Ale tego dowiem sie jak pojde na wizyte.Dostalam antybiotyk wiec musze smarowac ranki 2 razy dziennie.
Przepraszam ze tak jakos rozrazle pisze ale czuje sie jakos dziwacznie;/