2013-04-02, 22:21
|
#73
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 875
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Myślałam, że to było ironicznie napisane 
Mnie się nie podoba pewne zjawisko-niektorzy rodzice nawet nie dają szansy dziecku się wykazać, tylko wolą wszystko robić za nie, bo samo będzie godzinę jadło i wszystko wybrudzi, a mama przecież szybko i sprawnie nakarmi, bo jak będziemy szli na piechotę na plac zabaw, to będzie to trwało godzinę, bo jak nie zainterweniuje od razu, to bankowo kłótnia o foremke skończy się mordobiciem. Rozumiem, że czasem trzeba szybko, nie ma czasu na zabawę, ale trzeba założyć ten margines straty czasu, żeby dziecko mogło się czegoś nauczyć, bo niektorzy rodzice się zapedzaja w tym, że zawsze trzeba gdzieś pędzić, choćby tak dla zasady.
|
|
|