[missbennet]

Napisane przez cowie

Dzień dobry


Poczytałam trochę Wasze wczorajsze rozterki na temat seksu. Matko, to ja jestem wyuzdana
Co prawda dziewictwo straciłam w wieku 18 lat, ale to też po może 3 czy 4 miesiącach związku.
A już mniej więcej od 16tego roku miałam inne formy kontaktów seksualnych.

A mojego TŻta ciągnęłam bardzo szybko do łóżka (praktycznie na pierwszych randkach, on był bardziej zachowawczy ), a jak się poznaliśmy miałam niecałe 20 lat.

Natomiast ja siebie uważam za osobę bardzo mocno uświadomioną na temat seksu, no a poza tym...go lubię



A tak w ogóle to jak się dzisiaj rano malowałam - wpadł mi tytuł wątku do głowy
Wiosno, no dalej, skróć nasze udręki, już zaraz potrzebują Cię kwietniowe PMki!

za tytuł

a co do reszty- chyba obie jesteśmy wyuzdane w takim razie

ksiądz mi przy spowiedzi ostatnio zasugerował, żeby przekonać tżta do celibatu aż do ślubu, żeby wejść w małżeństwo bez grzechu.... pomysł zacny, ale tż jak to usłyszał, to wyśmiał pomysł i zaczął się dobierać i weź człowieku prowadź rozmowy o duszy a miałam takie chęci zadbać o nasze dusze