Jesli tak dobrze znasz chrześcijanstwo i religię katolicką to powinnaś wiedzież, że w Piśmie Świętym nie ma słowa o jabłku. Jest napisane "owoc" - polecam zajrzeć do Słów Boga - tego, który powiedział " Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem" (Rdz 2,23-24)
Jak byk pisze o żonie

No to małżeństwo chyba się rozumie samo przez się

Jestem ciekawa ile spośród Was - które uważacie czystośc przedmałżeńską za głupote wymyśloną przez księzy kiedykolwiek spróbowało tak żyć????
Ja tak zyję i jestem szczęśliwa - choć kocham Mężczyznę, którego mam u swego boku, ale Miłośc to nie tylko seks...a i na ta jednośc przyjdzie pora
W czasie gdy w pełni swiadomie przyrzekniemy przed Bogiem, że na zawsze razem i w pełni otwarci na nowe życie, którym obdarza Bóg!!!!
Co Wy na to?

może jakies pozytywne głosy...może sa tu ludzie swiadomi swojej wiary i odpowiedzialności chrztu.......