2013-04-03, 14:34
|
#2
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 835
|
Dot.: Ile jesteście gotowe wydać na ubranka dla swoich pociech?
Wg mnie absolutna przesada... 
Ja nie ubieram mojego dziecka w żadną z tych marek, kupuję czasami używki na allegro, często w sieciówkach, zawsze zwracam uwagę z czego wykonane jest ubranko, moje serce podbija kolekcja H&M z bawełny organicznej, choć niektóre ceny dla mnie nadal zaporowe... 
osobiście jestem równiez zdania, że dopóki dziecko jest w takim wieku, że można je ubierać WYGODNIE, tj. np. dresowe spodenki, body, żeby nie przeziębić nerek, bluzy itp. to trzrba to robić... Z tego względu moja córcia ma bardzo mało sukienek, spódnic, bo wiem, że to są po prostu niewygodne ubrania, a napewno mniej wygodne niż właśnie dresowe spodenki czy legginsy...
jasne, że dziewczynka w ślicznej sukieneczce wygląda przesłodko, no ale to przecież dzieci, a nie eksponaty muzealne...
reasumując, myślę, że masz mądrą żonę. w dobie kryzysu na sukieneczkę za 100-200 zł mogą pozwolić sobie nieliczni, no i trend eko, czyli właśnie ubranka z organicznych tworzyw, second-handy itp. też jest coraz popularniejszy w naszym kraju.
no i najważniejsza prawda, powtarzana do znudzenia: dzieci szybko rosną.
|
|
|