2013-04-05, 09:18
|
#3670
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Zazdrośnice, odcinek 65
Cytat:
Napisane przez magda2109
No właśnie dlatego ja śpię max 7 godzin, bo mam takie samo podejście
A co do drugiej opcji... Ale serio serio?
Bo w sumie pomysł do rozważenia 
|
no pewnie, że serio Dam Ci namiar na nasz pensjonat i wbijaj 
Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa
Obejrzeliśmy kilka odcinków które były po polsku i mieliśmy przerwę. No ale ponoć jest więcej przetłumaczonych to pewnie w weekend wrócimy do tematu 
|
no, my właśnie wczoraj pierwszą serię skończyliśmy i masakryczny jest ten serial.... jest w nim pokazany taki świat,w którym za żadne skarby bym nie chciała żyć... Miał w ogóle słabszy moment, gdzieś w środku, ale ostatnich chyba 5 odcinków....miażdży...
Cytat:
Napisane przez najfajniejsza
serio, źle funkcjonuję, gdy jestem niewyspana, a żeby się wyspać, potrzebuję około 9 godzin snu. Więc nie marnuję czasu, bo "inwestuję" dwie godziny więcej niż Ty w sen, ale funkcjonuję o wiele lepiej, niż po przespaniu 7 godzin
No i ja nie uważam czasu spędzonego na śnie za stracony  ale ja jestem potwornym śpiochem. Dlatego właśnie nie nadaję się na matkę...
|
e tam Jaka matka takie dziecko Moje idzie spać o 20 i wstaje o 9 rano 
Cytat:
Napisane przez magda2109
|
nie wiem
Cytat:
Napisane przez _Maya_
tiaaa  zanim
ona zacznie przysiady to ja bede miała zgrabny tyłek :P
chociaż ostatnio zaczęła sama siadać - z pionu, więc jest progres bo nie pada na twarz jak długa tylko ostrożnie klęka
co do mojego spania to weż to mojej córce powiedz, że matkę wykończy 
Ja się kładę o północy, młoda budzi się o 1:00 i się siłujemy bo ja chcę ją oduczyć jedzenia w nocy - tak z godzinkę jest lament, po czym ja kapituluję, karmię, dziecko zasypia a później wstaje przeszczęśliwe i wyspane o 5:20 a jak ma dzień dobroci dla rodziców to nawet do 06:00 pośpi 
|
współczuję,pamiętam ten okres. U nas się sprawdziło to, że to nie ja się z nią siłowałam, tylko tż. Tydzień to trwało,on chodził jak zombi,ale jak zrozumiała, że w nocy mamy nie ma, to zaczęła spać. Tylko starsza była trochę. A co do wstawania o 6:00 mam nadzieję, ze moja młodsza pójdzie w ślady starszej bo ja serio nie wiem co to niewyspanie z powodu dziecka...
|
|
|