[matallewar]

Napisane przez tancerka212

nooooooooo ciekawy wybór niech no pomyślę... sama nie wiem taka niezdecydowana jestem
w sumie to zjadłam właśnie cebularza i poprawiłabym go czekoladą toffi lub lodami ale staram się żeby rozsądek jednak zwyciężył mam w lodówce ser biały, makrelę wędzoną, cebulkę, ogóreczki- może by pastę rybną zrobić i ze świeżym chrupiącym pieczywem zjeść tylko potrzeba mi kogoś kto właśnie taką pastę mi przygotuje to co- wpadaj do mnie ja ci popilnuję Ediego a ty mi ukręcisz pastę

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------


mąż mi kiedyś tłumaczył o co chodzi z tym wszystkim ale nie skumałam więc chętnie poczytam waszych rad

Z ryby to Ci nic nie zrobię, bo mnie na nią mdliło i przed ciążą, a teraz jest tylko gorzej
Ale jak chcesz lody, to służę, jakieś 3 smaki mam w zamrażarce