|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Kurde a nie chce zrobić tego prawka? Ja mam prawko 3 lata swój samochod od początku ( tzn już 2 ) kupiony za wlasne pieniadze, najdalej jechałam w jedna strone 300 km, kocham prowadzic i uwazam, że nikt inny nie umie jezdzic i nie wpuszczam nikogo za kolko. Ostatnio Mój TŻ kupił samochod ( bo jeden sprzedał ) i przez cale 2 lata ja jezdzilam za kolkiem i teraz jak on sie doszkala nowym samochodem i ma mnie gdzies zawiesc non stop sie klocimy bo go krytykuje jak jezdzi.. wiem wiem jestem okropna a co do tej siłowni.. też bym chciała aby mi to weszło w nawyk, tylko ja nie mam ustalonego dziennego grafiku i trudno by mi było tak to wprowadzic do rutyny.
__________________
Chwyć się mej dłoni. Bądź blisko.
Za szczęściem już nie chcę gonić.
Mam Ciebie. Mam wszystko.
|