Dot.: Wrodzona wada - podkowy
Podkowy to również moj odwieczny problem. Generalnie przeczytałam na ten temat mnóstwo materiałów oraz trochę rzeczy wypróbowałam.
Nie słyszałam o żadnym cudzie na tę przypadłość niestety. Warto się upewnić że to na pewno uroda a nie problemy ze zdrowiem...
Swego czasu codziennie smarowałam się schłodzonym kremem ze świetlika i różnymi innymi niby specjaliostycznymi pod oczy od 5 zł do 100zł ceny, masowałam oczy plus oczywiście korektor i próby wysypiania się. Nic z tego 
Moje sposoby?
Z korektorów to dermacol albo Helena Rubinstein jesli masz zasoby finansowe. Opalona buzia wygląda lepiej więc chusteczki samoopalające z Dax. Dodatkowo noszę okulary więc dlatego ludzie tego nie zauważają.
Nawet za bardzo nie używam kremów pod oczy bo nie wierzę w nic innego oprocz w techniki tuszowania (np make upem) tego brzydatcwa.
__________________
I always look on the bright side of life and approach it with energy
|