2013-04-07, 10:55
|
#5
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 53
|
Dot.: Najlepsze podreczniki do nauki Angielskiego
Cytat:
Napisane przez bentkuff
Ja w 3 miesiące spokojnie przerobiłam jezyk portugalski do poziomu A2 włącznie (nawet powiedziałabym, że część z wyższych poziomów miałam opanowaną bo wiele rzeczy juz umiałam, kojarzyłam itp
Ja potrzebowąłam 3 miesiace by ogarnąć język, ale znałam już angielski, więc to mi ułatwiło.
|
I na tym polegała Twoja przewaga. Poza tym angielski w porównaniu do portugalskiego (z tego co wiem) jest bardziej skomplikowany. To znaczy inaczej... Angielski jest prosty, ale na poziomie powiedzmy podstawowym i nisko zaawansowanym - potem zaczynają się schody - dziwne konstrukcje, wyjątki... A najgorsze jest to, że ile byśmy się języka nie uczyli to w UK i tak pierwsze co to doznamy szoku kiedy zorientujemy się, że mówią zupełnie inaczej niż uczono nas na kursach Tak niestety jest, i zdaję sobie sprawę, że po 15 latach uczenia się angielskiego i tytułem magistra filologii również nie rozumiałabym wielu zwrotów.
Podpisuję się pod tym co mówi poprzedniczka - trzeba sprecyzować sobie cel, czyli do czego konkretnie ten język będzie potrzebny i zapisać się na stosowny kurs. Bo cel pt. "nauczę się języka" brzmi jak "zostanę milionerką", szczególnie w kontekście 3 miesięcy 
Bentkuff - "Lokalizacja: 60sekund od Adriatyku " - rozmarzyłam się tak, że chyba dzisiaj już nic konstruktywnego nie zrobię... :P
Edytowane przez mataforgana90
Czas edycji: 2013-04-07 o 10:56
|
|
|