2007-03-27, 21:01
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Jestem eks szefowa
Wlasciwie nie wiem czy tak powinien brzmiec tytul tego watku.
Jestem dzis rozdrazniona i przykro mi. Wykstalcilam dziewczyne, zatrudnilam,uczylam. Po 5 latach opuscila moj swiat -prace, klamala ze ma problem ze zdrowiem ale to szczegol, nieistotne. Odeszla do konkurencji przeboleje.
Ale dzis spotkala mnie wielka przykrosc, zdziwiene, smutek i nie wiem co o ty myslec, czy w przyszlosci zareagowac. Mijalam ja poznym wieczorem, spojrzalam na nia liczac na jej "czesc" bo przeciez sie znamy, wyksztalcilam ja.Bylysmy na TY
Nie uslyszalam nic, cisza, dostrzeglam usmiech ironiczny. Nie wiem jak to okreslic...zero kultury, olac to-jestem zbyt emocjonalna?
Czy reagowac?
Wlasciwie to pierwszy taki przypadek z serii" nie znamy sie juz"
Napiszcie cos
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
|
|
|