[Agniesia18]

Ja nie mam takiego problemu. Chociaż jestem młoda , to od lat pozostaję wierna klasycznej , sportowej elgancji. Odkąd sięgam pamięcią, w mojej szafie zawsze było duzo spodni jeansów Lee i Wrangler, które wg mnie mają elegancki i prosty krój. Szyte są z dobrego materiału, bez zbędnych *****ół (naszywek, kwiatuszków,pstrokacizny, cekinków itd. - szczerze tego nie nawidzę: ) Tak samo jest z bluzkami, butami itp. Lubię ubrania proste, bo takie wg mnie są najładniejsze (ale i niestety najdroższe zazwyczaj ). Nigdy nie miałam "odchyleń" co do stylu ubierania się. Indiana shopy, skate shopy itp. omijałam (i nadal omijam) szerokim łukiem. Nigdy też nie zastanawialam się nad zmianą stylu. Jestem wierna temu w czym czuję się dobrze
Taka już moja natura
Pozdrawiam