Wiem jak wyglądają, ponieważ moja babcia nadal hoduje kury. Zresztą mięso zawsze moja mama bierze ze sprawdzonego miejsca

Pomijając kwestię drobiu, bo to nieistotne w tej chwili...
To co piszesz o antykoncepcji jest dla mnie co najmniej dziwne! Biorę tabletki antykoncepcyjne z własnej woli, a nie pod jakimś naciskiem mojego TŻ

Nie jestem kobietą uciemiężoną, która nie wie, że panuje równouprawnienie i nie zna innych form antykoncepcji. Zapewne są kobiety, które decydują się na tabsy, ponieważ ich facet nie lubi gumki, ale sądzę, że zdecydowana większość jest świadoma swojej decyzji. Nie umniejszajmy kobietom świadomości i umiejętności wyrażania swojego zdania. Ponadto sugerowanie wazektomii jest jeszcze bardziej kontrowersyjne niż tabletki

Skoro mamy takie równouprawnienie to może od razu kobiety niech sobie podwiążą jajowody

Najlepiej para, a jak później przyjdzie chęć na dzieci, to mogą pojawić się problemy. Nie do końca wiadomo czy zabieg wazektomii jest odwracalny i raczej jest duże ryzyko późniejszej niepłodności. Dla mnie zasugerowanie swojemu facetowi takiego zabiegu jest bardzo nie na miejscu, no chyba że para jest małżeństwem i nie planują mieć dzieci na 100%
